W każdym roku Papież poleca modlitwom wiernych intencje na poszczególne miesiące. Tegoroczne Benedykt XVI zatwierdził już w grudniu 2011 r.
„Ja bym chciał, żebyśmy odmawiając dzisiaj Anioł Pański mieli szczególnie w pamięci to, że jest to pierwsza modlitwa misyjna. Pierwsza, która mówi o misjach. Misja Gabriela była zapowiedzią misji Jezusa Chrystusa. A dalszym ciągiem misji Jezusa Chrystusa jest misja Kościoła, a misja Kościoła to jest misja każdego z nas. Chodzi mi więc o to, ażeby Kościół w Polsce miał swoją świadomość misyjną. Wy tutaj, drodzy rodacy, bracia i siostry, wszyscy spełniacie szczególną misję, która w obrębie wielkiej misji Kościoła powszechnego na całej ziemi ma olbrzymie znaczenie, ma swój własny ciężar gatunkowy. Tę misję spełniacie wszyscy, nie tylko Ksiądz Prymas, który jest waszym przewodnikiem, który wyznaczył jak gdyby drogę tej misji Kościoła w Polsce współczesnej, nie tylko wszyscy biskupi, kapłani, rodziny zakonne męskie i żeńskie, ale wszyscy bez wyjątku, którzy jesteście Kościołem, całe to wielkie «my» Kościoła Chrystusowego w Polsce spełnia misję. To musicie sobie dobrze rozważyć, zwłaszcza wy, młodzi, którzy tutaj rano tak wspaniale uczestniczyliście w liturgii. Mam w stosunku do was jeszcze jeden dług, mianowicie żeby wam młodym, w szczególności seminarzystom, klerykom, nowicjuszom i nowicjuszkom, i całej tej młodzieży, która ma świadomość misji, pobłogosławić — i pragnę to uczynić teraz, po modlitwie Anioł Pański. Cieszę się z tego, że Kościół w Polsce nie tylko trwa w swojej misji, że spełnia swoje własne posłannictwo, ale także, że staje się coraz bardziej Kościołem misjonarskim, że coraz więcej z Polski wychodzi kapłanów zakonnych, także i diecezjalnych, coraz więcej sióstr, a nawet i świeckich, do krajów misyjnych, gdzie jeszcze wiara nie jest ugruntowana. Gdzie jeszcze Kościół nie jest ukonstytuowany, gdzie trzeba go tworzyć, gdzie trzeba do Chrystusa przybliżać, nawracać ludzi, pokazywać im drogę. Cieszę się z tego, że ta misjonarska działalność Kościoła w Polsce wzrasta – i poprzez tę modlitwę, którą zaraz odmówimy, przez modlitwę Anioł Pański, która – jak powiedziałem – jest pierwszą modlitwą misyjną, pragnę prosić o to, ażeby Kościół w Polsce trwał w świadomości swojej misji i żeby coraz bardziej stawał się również Kościołem misjonarskim, gotowym służyć sobą, kapłanami, siostrami zakonnymi, świeckimi – Kościołowi na misjach”.
Za przykładem swego poprzednika również Benedykt XVI stał się „niestrudzonym głosicielem Ewangelii aż po krańce ziemi”. W ciągu ośmiu lat pontyfikatu odbył 24 podróże apostolskie, nie licząc licznych wizyt w różnych częściach Włoch. Wielokrotnie też pisał i mówił o zadaniach misyjnych Kościoła, a w nim tych, którzy są powołani do kapłaństwa. Powrócił jeszcze do tego tematu 10 lutego, w jednym ze swych ostatnich rozważań na niedzielną modlitwę Anioł Pański. Nawiązał w nim do ewangelicznego opisu powołania pierwszych uczniów i poprzedzającego je cudownego połowu:
„Obraz połowu ryb kieruje myśl ku misji Kościoła. Doświadczenie Piotra, oczywiście wyjątkowe, jest także reprezentatywne dla powołania każdego apostoła Ewangelii, który nigdy nie powinien się zniechęcać w głoszeniu Chrystusa wszystkim ludziom aż po krańce świata. Tekst ten pobudza do refleksji o powołaniu do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Jest ono dziełem Boga. Człowiek nie jest twórcą swojego powołania, ale odpowiada na Bożą propozycję, a ludzka słabość nie powinna budzić obaw, jeśli Bóg wzywa. Trzeba ufać w Jego moc, która działa właśnie w naszej słabości. Należy ufać coraz bardziej w moc Jego miłosierdzia, która przemienia i odnawia. Niech to Słowo Boże ożywi także w nas i w naszych wspólnotach chrześcijańskich odwagę, ufność i gorliwość w głoszeniu i dawaniu świadectwa Ewangelii”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.