Kardynał Angelo Sodano, dziekan kolegium kardynalskiego i były watykański sekretarz stanu, powiedział w wywiadzie prasowym w związku z zapowiedzianą na 28 lutego abdykacją Benedykta XVI: "Przeżywamy czarne godziny", ale "Kościół je przezwycięży".
W wywiadzie, który ukazał się w niedzielę na łamach włoskiego dziennika "Il Messaggero", kard. Sodano wyraża ubolewanie, że w tym, co się pisze o abdykacji papieża, wydobywa się "jedynie ludzki aspekt" tej sprawy, podczas gdy brakuje "pozadoczesnej wizji historii Kościoła".
"Rozumiem, że komuś, kto nie ma daru wiary, trudno o chrześcijańskie podejście do historii Kościoła" - mówił w wywiadzie kard. Sodano, który przypomniał, że "w przeszłości (Kościół) przeżywał niezwykle trudne chwile w związku z prześladowaniami z pierwszych wieków (chrześcijaństwa), gdy papieże umierali w więzieniach".
Angelo Sodano skrytykował "powierzchowne potraktowanie" przez media tematu rezygnacji papieża z funkcji zwierzchnika Kościoła katolickiego. Jako przykład wskazał dywagacje na temat tego, jak będzie się ubierał Benedykt XVI po abdykacji i innych szczegółów pozbawionych większego znaczenia.
Watykański ekssekretarz stanu, odnosząc się w wywiadzie do słów papieża o tym, że w działaniu Kościoła występują "niedostatki", powiedział: "Nikt też nie zaprzecza, że istnieją".
Kard. Sodano ukończył 80 lat i nie będzie jednym z kardynałów-elektorów na konklawe.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.
Franciszek przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...
To międzyreligijny kompleksu w Abu Zabi w ZEA, który mieści kościół, meczet i synagogę.
Wówczas nie będzie przygotowany do stawiania czoła wyzwaniom i nie odpowie na "wołanie ludzkości".