Wydalony przez władze Czadu bp Michele Russo MCCI powrócił do tamtejszej diecezji Doba.
Włoskiego kombonianina eksmitowano z tego afrykańskiego kraju w październiku ub.r. za wygłoszenie homilii, którą przetłumaczono na jeden z miejscowych dialektów i wyemitowano w lokalnym radiu prowadzonym przez franciszkanów.
Misjonarz chce się spotkać celem wyjaśnień z premierem i ministrem komunikacji Czadu. Wspomniana homilia zawierała m.in krytykę polityki energetycznej władz i lokowania środków przeznaczonych na rozwój kraju. Niejasna jest rola tłumacza tekstu.
„Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy dialogu; Kościół w Czadzie właśnie po to jest – powiedział bp Russo po powrocie do swej diecezji w wywiadzie dla agencji Fides. – Ewangelizacja i wartości humanistyczne idą w parze. Gdy jedna ze stron odmawia dialogu, staje się to problemem” – dodał włoski misjonarz. Przypomniał, że poprzez edukację i dzieła miłosierdzia można poprawić sytuację kraju. Podkreślił, że nie obawia się represji, bo pracuje dla dobra ludzi, a dzieła Kościoła w Czadzie są ważnym elementem rozwoju kraju, docenianym również przez niechrześcijan.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Swoje przesłanie na tegoroczne spotkanie Papież podpisał 13 stycznia br.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.