Abp Jeremiasz, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej skupiającej siedem Kościołów chrześcijańskich, określił jako „dziwny” sposób relacjonowania w mediach sprawy Funduszu Kościelnego
„O ile przedstawiciele rządu wykazują zrozumienie dla niepokoju Kościołów w tej sprawie, o tyle dziwne są relacje na ten temat w środkach masowego przekazu” – stwierdził 15 stycznia podczas spotkania noworocznego Polskiej Rady Ekumenicznej prawosławny arcybiskup. Tradycyjne spotkanie z udziałem zwierzchników, duchownych i wiernych Polskiej Rady Ekumenicznej, przedstawicieli Kościoła Rzymskokatolickiego i innych wspólnot wyznaniowych, reprezentantów rządu, parlamentu oraz instytucji publicznych odbyło się w Centrum Luterańskim w Warszawie.
Zdaniem abp. Jeremiasza w wielu mediach sprawa jest przedstawiana tak, jakby Fundusz Kościelny został powołany jako bezinteresowne dobrodziejstwo władz z tzw. okresu socjalistycznego w stosunku do Kościołów. „A przecież była to arbitralna decyzja ówczesnych władz o upaństwowienie majątków kościelnych. Fundusz został powołany jako forma rekompensaty za zabrane majątki” - tłumaczył prezes Polskiej Rady Ekumenicznej.
Przemówienie w imieniu chorego abp. Jeremiasza odczytał wiceprezes PRE bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego. W wystąpieniu zostało wymienionych szereg ubiegłorocznych działań Rady: na rzecz ubogich, pojednania między narodami, budowy społeczeństwa obywatelskiego, dialogu teologicznego i ochrony środowiska. W zeszłym roku Zarząd PRE powołał Ekumeniczny Fundusz Pomocy, który ma służyć najbardziej potrzebującym.
PRE jest inicjatorem międzynarodowego i ekumenicznego projektu pod nazwą: „Pojednanie w Europie – zadanie Kościołów na Ukrainie, Białorusi, w Polsce i w Niemczech”, który realizuje wspólnie z Kościołami Niemiec, Polski i Ukrainy od 1996 r. W ramach tego projektu w październiku ubiegłego roku odbyła się na Ukrainie konferencja na temat: „Sztuka współistnienia chrześcijan. Lekcje z historii i wyzwania naszych czasów”. Zdaniem abp. Jeremiasza był to kolejny na drodze przezwyciężania wielowiekowych uprzedzeń i napięć między Kościołami.
Ważnym zagadnieniem w pracach Polskiej Rady Ekumenicznej jest wpływ wojny, migracji, przesiedleń i zmian granic na relacje ekumeniczne. Temu tematowi poświęcone było ubiegłoroczne sympozjum w Szczecinie, które PRE zorganizowała we współpracy z Kościołem Ewangelickim Westfalii. Jak zauważył prawosławny arcybiskup, wiele tematów wciąż czeka na opracowania i studia, „a sprawa pojednania polsko-niemieckiego, choć udało się tak wiele osiągnąć, jest nieustannym zadaniem dla kolejnych pokoleń”. Rada podejmuje starania, aby do dyskusji na ten temat włączyć kraje graniczące z Polska na Wschodzie.
Zdaniem abp. Jeremiasza nowe pole działalności ekumenicznej otwiera akt podpisana przez patriarchę Moskwy i całej Rusi Cyryla oraz abp. Jozefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji. Prezydium PRE postanowiło zaprosić do Polski grupę młodzieży rosyjskiej, w tym studentów teologii, aby mogli poznać życie parafialne różnych Kościołów, w tym także Kościoła katolickiego.
Min. Maciej Klimczak, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, życzył Kościołom Polskiej Rady Ekumenicznej umiejętności odnajdywania radości w życiu codziennym, w dialogu i w otwarciu na drugiego człowieka. Pochwalił działalność Rady wzbogacającą ojczyznę duchowo, intelektualnie i materialnie. Przedstawiciel prezydenta Bronisława Komorowskiego życzył też wszystkim uczestnikom spotkania, aby umieli odpowiedzieć sobie na pytanie: „Czego Bóg od nas oczekuje?”, stanowiące motto tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Reprezentujący metropolitę warszawskiego kard. Kazimierza Nycza znany ekumenista bp Tadeusz Pikus życzył, aby każdy chrześcijanin umiał przyjąć logikę miłości, do czego zachęca Boże Narodzenie. „Jezus Chrystus przychodzi, by walczyć, ale nie przeciwko człowiekowi i światu, ale o człowieka i świat, aby człowiek i świat był zbawiony” – stwierdził biskup pomocniczy warszawski.
Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego bp Edward Puślecki wzniósł toast za pomyślność Ojczyzny i roztropność rządzących, za otwarcie na drugiego człowieka, za język miłości przezwyciężający język nienawiści, za matki samotnie wychowujące dzieci i za wszystkich spychanych na margines życia społecznego.
Prowadzący spotkanie ks. dr Ireneusz Lukas, dyrektor Biura PRE, poinformował zebranych, że każdy z nich, dzięki hojności wydawcy dr. Henryka Ryszarda Tomaszewskiego, otrzyma jedną z ksiąg „Ekumenicznego przekładu przyjaciół”, czyli tłumaczenia Nowego Testamentu dokonanego przez abp. Jeremiasza, rzymskokatolika ks. Michala Czajkowskiego i ewangelicznego chrześcijanina pastora Mieczysława Kwietnia, pod red. Jana Turnaua.
W spotkaniu uczestniczyło całe prezydium PRE: metropolita Sawa, bp Jerzy Samiec, bp Marek Izdebski, bp Ludwik M. Jabłoński, bp Wiktor Wysoczański, bp Edward Puślecki, prezbiter Gustaw Cieślar i prezes Towarzystwa Biblijnego Małgorzata Platajs. Byli też emerytowani biskupi: Zdzisław Tranda i Janusz Narzyński, pomocniczy biskup warszawsko-praski Marek Solarczyk, przedstawiciele Kościołów niezrzeszonych w PRE, m.in. Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego i Kościoła Zielonoświątkowego z bp. Markiem Kamińskim. Był też naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Wśród oficjalnych przedstawicieli rządu. parlamentu, uczelni i instytucji publicznych obecna była Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.