To trzy intencje modlitewne najczęściej powtarzane w tych dniach w Syrii.
Nuncjusz apostolski w tym kraju wskazuje, że syryjskich wyznawców Chrystusa czeka bardzo skromne Boże Narodzenie, pełne wyrzeczeń i ograniczeń. Z powodów bezpieczeństwa nie będą sprawowane Msze o północy, na ulicach nie ma też tradycyjnych bożonarodzeniowych ozdób.
„Już rok temu przeżyliśmy bardzo skromne święta. Teraz będzie jeszcze gorzej. Konflikt wystawia nas na ciężką próbę. Ceny chleba w ostatnich miesiącach poszybowały do góry siedmiokrotnie” – wskazuje abp Mario Zenari. Nuncjusz zauważa, że modlitwa o chleb powszedni dawno nie była tak realna. Ludzie mają też coraz mniejszą nadzieję na szybkie zakończenie konfliktu.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.
Wśród tematów rozmowy wymieniono wojnę na Ukrainie i inicjatywy mające na celu jej zakończenie.
Z przekazanych informacji wynika, że papież nie przyjął ostatnio żadnych wizyt.