Takie mogą być skutki rządowej propozycji zasad uelastyczniania czasu pracy – alarmuje dr hab. Marcin Zieleniecki, ekspert NSZZ „Solidarność" w „Rzeczpospolitej”.
Rzecz w tym, że po wprowadzeniu rocznego okresu rozliczeniowego czasu pracy pracodawcy będą mogli zaplanować w tygodniu sześć dniówek po osiem godzin wszystkim zatrudnionym. Art. 148 kodeksu pacy chroni kobiety w ciąży przed wydłużaniem im dniówki ponad osiem godzin, ale nie mówi nic o tym, że powinny pracować tylko przez pięć dni w tygodniu.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?