Sumienie polityka

O tym, że „jest prymat sumienia nad polityką” oraz „prymat odpowiedzialności przed Bogiem za swoje czyny, za konkretne głosowania”, zwłaszcza w sprawach dotyczących życia – mówił ks. Paweł Powierza, duszpasterz polskich parlamentarzystów podczas konferencji „Chrześcijanin w życiu politycznym”, zorganizowanej 1 grudnia w Sejmie RP.
Zdaniem ks. Pawła Powierzy, istnieje „nagląca potrzeba pogłębienia świadomości polskich parlamentarzystów, którzy nazywają się katolikami”. Chodzi o świadomość odpowiedzialności za tworzenie prawa w odniesieniu do takich kwestii jak m.in. aborcja.

„Prawo dotyka konkretnych realiów życia, nie jest sztucznym tworem, jest wykładnią stanowionego porządku, wykładnią co wolno, a czego nie wolno. Musimy to prawo stanowić w takim zakresie, by było ono jak najbardziej zbliżone do prawa Bożego, o ile nie tożsame z nim. Dla katolika jednoznaczne jest, że powinniśmy strzec prawa Bożego” – powiedział ks. Powierza.

Jak mówił, „Kościół będzie niestety spotykał się ze sprzeciwem tych wszystkich, którzy założyli sobie pewną zmianę światopoglądową, ustanowienie nowego porządku, nowego człowieka, stworzenie nowego świata”. – To, co się dziś dzieje na płaszczyźnie debaty o in vitro, związkach partnerskich, tego co dotyczy eugeniki – to są kwestie bardzo żywotne i bardzo naglące – podkreślał duszpasterz parlamentarzystów.

Kapelan kaplicy sejmowej stwierdził, że w rozmowach z posłami wielokrotnie słyszał ubolewania z ich strony, że nie zawsze mogą głosować zgodnie z nauką Kościoła, w obawie przed konsekwencjami ze strony kierownictwa partii, które może ich np. nie dopuścić na listy wyborcze przed następnymi wyborami. Uskarżali się przy tym na naciski powodowane poprawnością polityczną. Duchowny słyszy wówczas, że „jest to parlament, to jest życie, polityka i dlatego trzeba iść na tzw. kompromis, bo przecież żyjemy w społeczeństwie, w którym jest pluralizm światopoglądowy”.

„Kiedy przychodzi mi rozmawiać z polskimi parlamentarzystami, to mówię w sposób jednoznaczny: jest prymat sumienia nad polityką; jest prymat odpowiedzialności przed Bogiem za swoje czyny, za konkretne głosowania jeżeli to dotyczy Dekalogu, a zwłaszcza kwestii życia – tutaj nie ma dyskusji, przytaczania argumentów. Każdy katolik jest w sumieniu odpowiedzialny przed Bogiem i obowiązuje go nauczanie Kościoła” – podkreślił ks. Powierza.

Jak dodał: „To nie jest jakieś widzimisię Ojca Świętego, biskupów czy księdza kapelana. To jest nauczanie samego Boga, który mówi do serc i sumień ludzi, polskich parlamentarzystów”.

Wyjaśnił, że chodzi tu o „sumienie prawidłowo ukształtowane”, ale też takie, które „musi być nieustannie kształtowane w świetle Bożej nauki”. – Temu ma służyć duszpasterstwo parlamentarne – powiedział i dodał, że stara się ono zapewnić parlamentarzystom wiele propozycji formacji duchowej.

Konferencję „Chrześcijanin w życiu politycznym” zorganizowały wspólnie Parlamentarny Zespół Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich i Akcja Katolicka w Polsce.

„Chcemy dziś rozmawiać o tym, jaką postawę powinien przyjmować chrześcijanin w życiu politycznym, nie tylko w Sejmie, ale też w samorządach. Chrześcijan-polityków mamy na różnych stanowiskach, pełniący różne funkcje i potrzeba, aby ci politycy przyjmowali odpowiednie postawy” – mówił na początku konferencji poseł Robert Telus (PiS), przewodniczący Zespołu.

Jak wyjaśnił, celem zespołu jest m.in. „wspólne przeciwdziałanie zagrożeniom wynikającym z obecnych przejawów ateizacji życia publicznego”. - Wspólnie zamierzamy stawić czoła jawnej walce z Kościołem, które obserwować można niestety także i tutaj, w naszym parlamencie - mówił poseł PiS.

„Uczestniczenie świeckich katolików we władzy to nie tylko prawo, ale i obowiązek. Chcemy mieć wpływ na to, co dzieje się w naszym kraju. Chcemy by stanowione prawo, było zgodne z prawem Bożym i służyło człowiekowi” - podkreślała Halina Szydełko, prezes Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej.

Szydełko podkreśliła też, że Akcja Katolicka „nie tworzy partii politycznej ani żadnej z nich nie popiera, ale zachęca swoich członków, by czynnie uczestniczyli w strukturach władzy, na wszystkich jej szczeblach”.

W skład Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich wchodzi obecnie 59 parlamentarzystów.