Związki wyznaniowe i organizacje praw człowieka na Ukrainie są coraz bardziej zaniepokojone stanem wolności religijnej w tym kraju.
Ich przedstawiciele zaapelowali ostatnio do prezydenta Wiktora Janukowycza o zawetowanie przegłosowanej w parlamencie ustawy o rejestracji i kontroli organizacji religijnych. Prawo to ogranicza w znacznej mierze swobodę wyznawania wiary, zwłaszcza w sferze publicznej.
Sygnatariusze apelu, wśród których są przedstawiciele prawosławnych dwóch patriarchatów i katolików obu obrządków, zwracają uwagę, że ewentualne wejście w życie ustawy znacznie pogorszy warunki prawne funkcjonowania wspólnot religijnych na Ukrainie. Zaznaczają, że ze strony władz jest to rodzaj zdrady, biorąc pod uwagę zapewnienia funkcjonariuszy różnych szczebli o nietykalności prawa w dziedzinie wolności sumienia. Rządzący obiecywali także konsultować się ze wspólnotami religijnymi w kwestii ewentualnych zmian w tej dziedzinie.
Wcześniej w tej samej sprawie do prezydenta Janukowycza zaapelowali przedstawiciele organizacji pozarządowych i grupa naukowców. Zwracają oni uwagę, że ewentualne wejście w życie inkryminowanej ustawy kolidowałoby z gwarancjami konstytucyjnymi wolności sumienia i wyznania. Szczególny niepokój budzi mnożenie biurokratycznych przeszkód wspólnotom religijnym, co przypomina praktyki z czasów sowieckich.
„W obliczu trudności, które widzimy w świecie i odczuwamy w naszych sercach"
Będą służyć transportowi m.in. rannych w wyniku działań wojennych.
Czuł się osobiście zobowiązany do niesienia przesłania przekazanego siostrze Faustynie przez Jezusa.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.