Arcybiskup Monachium krytykuje lewicowe pomysły na walkę z kryzysem.
- Płaca minimalna to kapitulacja społecznej gospodarki rynkowej, w której strony układu zbiorowego ponoszą odpowiedzialność za znalezienie wystarczających wynagrodzeń – powiedział hierarcha, będący zarazem odpowiedzialny za kwestie społeczne w niemieckim episkopacie, czasopismu „Focus”.
Zdaniem kard. Marxa wprowadzenie płacy minimalnej powinno być brane pod uwagę jedynie w ostateczności. – Regulacja płac to problem dla wolnego społeczeństwa – uważa duchowny. Purpurat jest także krytyczny wobec ustalania płacy maksymalnej dla menadżerów. – Jednocześnie przypominam o odpowiedzialności rad nadzorczych, które decydują o wysokości najwyższych płac – powiedział. Aktualnie w Niemczech nie obowiązuje prawnie zagwarantowana płaca minimalna.
Skrytykował także pomysł wprowadzenia podatku od „fortun”. – Pojęcie podatku od bogatych pachnie mi walką klas – stwierdził. Kard. Marx uważa, że podwyższenie podatków dla najbogatszych może okazać się konieczne, jednak dodaje, że od czystej redystrybucji ważniejsza jest celowość wydatków oraz walka z zadłużeniem. – Jeśli nie obniżamy zadłużenia, by stać się bardziej efektywnym, szkodzi to całemu społeczeństwu – tłumaczy. Krytykuje również minimum socjalne, „ponieważ unieważnia związek między pracą a jej rezultatem”.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.