O Pakistanie mówimy najczęściej w kontekście prześladowań mieszkających w tym kraju chrześcijan. Tym razem wiadomość jest pozytywna.
Władze prowincji Sindh doceniły zaangażowanie Kościoła w edukację. Jako znak wdzięczności za wkład w wychowanie kolejnych pokoleń Pakistańczyków siostry ze Zgromadzenia Jezusa i Maryi otrzymały w darze ziemię w centrum Karaczi. Pozwoli to na rozbudowanie szkoły dla dziewcząt prowadzonej przez nie w tym mieście od 1952 r.
Podczas uroczystości, która miała miejsce w Karaczi, gubernator Ishrat ul Ebad w imieniu rządu prowincji Sindh wręczył dokumenty potwierdzające 99-letnią dzierżawę 1,5 akra ziemi siostrom od Jezusa i Maryi. Siostry Mary Langan i Berchmanns Conway przyjęły dokumenty w imieniu przełożonej prowincji ich zgromadzenia. W dzisiejszym Pakistanie zgromadzenie jest obecne od 1856 r. i prowadzi placówki edukacyjne w sześciu miastach, m.in. w stołecznym Islamabadzie. Już wcześniej siostry otrzymały wysokie pakistańskie odznaczenie za wkład w rozwój edukacji.
Władze prowincji Sindh starają się promować pokojowe współistnienie wyznawców różnych religii i gaszą w zarodku wszelkie fundamentalistyczne zapędy radykalnych muzułmanów. Wspierają też działalność Kościoła na tym terenie. Wyrazem tego było m.in. zwolnienie trzech katolickich szpitali z podatku od nieruchomości. Obecnie planują one zwolnić z podatków 40 szkół prowadzonych przez diecezję Hajdarabadu na terenach zacofanych gospodarczo i zamieszkanych przez najuboższą ludność, przybywającą z pustyni Thar.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.