Pakistańscy chrześcijanie wciąż padają ofiarą islamskiego gniewu przeciwko filmowi „Niewinność muzułmanów”.
Przed tygodniem tłum wyznawców Mahometa spalił luterańską katedrę w Mardanie. Natomiast wczoraj na przedmieściach Lahauru pobito do nieprzytomności protestanckiego biskupa Naeema Samuela, którego trzech demonstrantów napadło, gdy wychodził z kościoła. Nie pomogły zapewnienia, że wszyscy wyznawcy Chrystusa w Pakistanie potępili bluźnierczy film. Odpowiedzią były ciosy, którym towarzyszyły okrzyki: „To wy, chrześcijanie obraziliście naszego proroka. Zabijemy was wszystkich!”. Skatowany duchowny trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Bp Samuel był już wcześniej na celowniku islamistów. Prowadzi on bowiem uczelnię biblijną oraz chrześcijański program telewizyjny popularyzujący Pismo Święte. Z tego powodu otrzymywał już pogróżki pod swym adresem, a nawet podpalono jego dom.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.