Do Rzymu zjechała pielgrzymka francuskich ministrantów. W sumie do Wiecznego Miasta dotarło 2.600 młodych, którym towarzyszy 10 biskupów oraz setka księży i seminarzystów.
Pierwotnie spodziewano się, że w tygodniowej pielgrzymce weźmie udział 600 ministrantów. Zgłosiło się ich cztery razy więcej. W sumie w całej Francji jest ich 50 tys. Sprzyjają temu rodzice, którzy mają pozytywne doświadczenia z ministranturą, oraz sam Kościół, który w dobie kryzysu powołań przypomniał sobie, że posługa u ołtarza była dla wielu kapłanów pierwszą okazją do rozeznania swego powołania. Francuski episkopat przygotował w Rzymie dla ministrantów bogaty program. Obok Mszy w głównych bazylikach i spotkania z Papieżem, który specjalnie dla nich przyjedzie w przyszłą środę do Rzymu, przewidziano zwiedzanie starożytnych zabytków, aby lepiej zrozumieć, gdzie i jak rodziło się chrześcijaństwo. Ministranci poznają też rzymski barok, a na jego podstawie związek chrześcijaństwa ze sztuką.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.