Kolejna mieszkanka nieba ma promocję w internecie.
Od niedzieli funkcjonuje strona bł. Karoliny Kózkówny na portalu społecznościowym Facebook. - Powstała ona, by rozwijać kult Karoliny w związku z dwoma ważnymi rocznicami: w ramach jubileuszu 25-lecia jej beatyfikacji oraz na dwa lata przed obchodami stulecia jej śmierci – mówi serwisowi Gosc.pl przewodniczący prezydium Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Łukasz Brodzik. Dlaczego Facebook? - Po to, żeby Karolina była obecna tam, gdzie często zagląda młodzież - dodaje. Można tam znaleźć m.in. zaproszenie na Miasteczko Modlitewne, zjazd młodych z całej Polski, którzy będą spotykać się z Bogiem i drugim człowiekiem, modląc się za wstawiennictwem bł. Karoliny.
KSM podejmuje także inne inicjatywy promujące jego patronkę. Od 2009 roku na stronie internetowej „Różaniec Karoliny” prowadzona jest akcja Żywego Różańca. Jest to forma wzajemnej modlitwy młodych za siebie nawzajem. – Wydaliśmy także płytę z konferencjami prezentującymi prawdziwy obraz Karoliny, której wspaniałość nie ogranicza się jedynie do tego, że obroniła swoją czystość, ale wyraża się w pięknym połączeniu zachowania dziewictwa z urokiem życia codziennego: w pracowitości, w ciągłym planowaniu dobra, w apostolskim ewangelizowaniu dzieci i młodzieży – mówi Brodzik.
Bł. Karolina Kózkówna zginęła w 1914 roku we wsi Wal-Ruda koło Radłowa, broniąc dziewictwa przed rosyjskim żołnierzem, który chciał ją zgwałcić. 10 czerwca 1987 Jan Paweł II wyniósł ją na ołtarze.
Stronę można obejrzeć i „zalajkować” pod adresem: http://www.facebook.com/blogoslawiona.karolina
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.