W Kijowie zmarła s. Marta Ryk, urszulanka Unii Rzymskiej. Była długoletnią pracowniczką sekcji polskiej Radia Watykańskiego.
Urodziła się we Lwowie w 1938 r., jednak po wojnie przeniosła się wraz z rodzicami do Wrocławia, gdzie po maturze w 1955 r. wstąpiła do zakonu. Studiowała filologię klasyczną i teologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, uzyskując doktorat z teologii. W latach 1975-1989 pracowała w Radiu Watykańskim, przyczyniając się m.in. do zorganizowania transmisji przez papieską rozgłośnię niedzielnych Mszy w języku polskim.
Po powrocie z Rzymu s. Marta Ryk podjęła pracę misyjną na Wschodzie, gdzie organizowała placówki urszulanek na Ukrainie. Przyjąwszy obywatelstwo ukraińskie osiadła w Kijowie, gdzie też wykładała teologię, katechizowała i współpracowała z katolickimi mediami. W ostatnim czasie zdiagnozowano u niej zaawansowaną chorobę nowotworową, która okazała się śmiertelna.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.