43 arcybiskupów z całego świata otrzymało paliusze i ślubowało wierność Kościołowi i papieżowi
Od rana tłumy wiernych stały w długich kolejkach przed bazyliką św. Piotra, aby wejść na Mszę św. sprawowaną przez Benedykta XVI w uroczystość Apostołów Piotra i Pawła, patronów Kościoła. To także dzień wolny od pracy, więc Włosi mogą wypocząć, po wczorajszym całonocnym cieszeniu się ze zwycięstwa nad Niemcami w Warszawie. Zresztą coś z tej atmosfery radosnej festy, obecne było także w czasie uroczystości wręczania paliuszy.
Wśród nowych metropolitów było trzech Włochów. Ich pojawienie się w bazylice, towarzyszące im grupy powitały równie gorącą owacją, jak wczoraj bramki strzelane Niemcom. Przede wszystkim miało się jednak odczucie powszechności i jedności Kościoła, gdyż metropolici, którzy otrzymali paliusze, reprezentowali Europę, Afrykę, Azję, obie Ameryki. Wśród nich była trójka z Polski: abp Stanisław Budzik z Lublina, abp Wacław Depo z Częstochowy oraz abp Wiktor Skworc z Katowic. Paliusz biała wełniana wstęga, ozdobiona sześcioma krzyżykami, którą papież osobiście wkłada na ramiona nowego metropolity, ma bogatą symbolikę. Jest symbolem apostolskiej władzy, ale przede wszystkim znakiem łączności z papieżem. Dlatego wręczanie paliuszy zawsze odbywa się w bazylice św. Piotra w Watykanie w uroczystość Piotra i Pawła. Metropolici gromadzą się wokół konfesji św. Piotra, co podkreśla jeszcze wymowę paliusza, jako znaku misji pasterskiej, której od czasów św. Piotra przewodzi Chrystus.
Przed uroczystością zostały odczytane ich nazwiska oraz stolice biskupie. W imieniu wszystkich nowych metropolitów, formułę podziękowania papieżowi oraz rotę ślubowania Mu wierności wygłosił patriarcha Wenecji, Francesco Moralia. Natomiast jako pierwszy paliusz odebrał , klęcząc przed papieżem, metropolita Berlina, kard. Rainer Maria Woelki, który także chwilę z nim rozmawiał. Także wszyscy pozostali metropolici i kardynałowie odbierali paliusze klęcząc przed Benedyktem XVI. Warto dodać, że paliusz, jaki otrzymał abp Skurla z Pittsburga, biskup diecezji rytu bizantyjskiego, wyglądał inaczej, jak paliusze dla biskupów rytu łacińskiego.
Cała uroczystość wręczenie paliuszy oraz Msza św. przebiegały w niezwykle podniosłej atmosferze, we wspaniałe rozświetlonej bazylice św. Piotra oraz przy znakomicie dobranej muzyce, wykonywanej przez chór i organy. Po Liturgii Benedykt XVI długo modlił się przy konfesji św. Piotra. Warto dodać, że tego dnia figura św. Piotra, stojącą w środku nawy głównej bazyliki, jest ubrana w pontyfikalne szaty. Na głowie zaś pierwszego Apostoła spoczywa tiara – potrójna korona, symbol papiestwa, zresztą obecnie już nie używany. Pozostaje jednak stale aktualna wymowa, utkanego z owczej wełny paliusza, symbolizującego władzę pasterską, ale także obowiązek poszukiwania owieczek, które gdzieś po drodze się zagubiły, albo świadomie odeszły od stada. Jakoś ich ostatnio przybywa, więc nowym właścicielom paliuszy pracy nie zabraknie. Zaś wspomnienie chwili, gdy klęcząc przed Następcą św. Piotra odbierali je, powinno być dla nich źródłem siły i wzmocnienia, ale i pamięci o tym, co wtedy Mu ślubowali.
Przeczytaj również: Kościół nie jest wspólnotą doskonałych
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.