Gwardia Szwajcarska rusza na pomoc ludności włoskiego regionu Emilia- Romania, która ucierpiała w dwóch niedawnych trzęsieniach ziemi. Dwudziestu gwardzistów od piątku pełnić będzie służbę w mieście Carpi.
Ta niecodzienna inicjatywa to rezultat więzów przyjaźni między papieską gwardią a dawnym pracownikiem watykańskiego sekretariatu stanu, obecnie biskupem Carpi Francesco Caviną.
Gwardziści będą pracować na terenie szpitala, wymagającego zabezpieczenia oraz przy budowie miasteczka namiotowego dla ludzi pozbawionych dachu nad głową. Zostawią oni w koszarach w Watykanie swe paradne mundury i włożą inne, bardziej nadające się do służby w terenie.
W minionych dniach w miejscowościach zniszczonych w dwóch trzęsieniach ziemi 20 i 29 maja przebywała pierwsza grupa Gwardii Szwajcarskiej, która przygotowując obecną misję wzięła także udział w akcji niesienia pomocy ludności Emilii-Romanii.
Bilans dwóch silnych wstrząsów to 26 ofiar śmiertelnych, kilkuset rannych i 16 tysięcy ludzi bez dachu nad głową. (PAP)
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.