Misją prasy jest informowanie opinii publicznej o Stolicy Apostolskiej, a nie dezinformacja – powiedział watykańskiemu dziennikowi kard. Angelo Sodano.
Dziekan kolegium kardynalskiego odniósł się w ten sposób do pojawiającego się w mediach fałszywego obrazu, w jakim odmalowuje się życie i działalność Kurii Rzymskiej oraz Gubernatoratu Państwa Watykańskiego. Włoski purpurat służący od pół wieku Stolicy Apostolskiej zwraca uwagę, że wobec negatywnych zjawisk za Spiżową Bramą pojawia się pokusa umieszczania ich w wykrzywionej optyce, która przysłania wszelkie piękno.
Odnosząc się natomiast do spekulacji o podziałach wśród kardynałów pracujących w Kurii Rzymskiej były sekretarz stanu zwrócił uwagę, że różnice poglądów nie są równoznaczne z podziałami.
„Ileż to razy głosowałem podczas zebrań kardynałów i nigdy nie byłem zaskoczony, że jeden ze współbraci głosuje za, a drugi przeciwko – powiedział L’Osservatore Romano kard. Sodano. – Byliśmy przyjaciółmi i dalej jesteśmy przyjaciółmi. Na koniec, w świetle wyników głosowania, Ojciec Święty mógł swobodnie dokonać wyboru, mając do dyspozycji ocenę wszystkich aspektów sprawy. Dzieje się tak również podczas konsystorzy, na które są zapraszani wszyscy purpuraci z całego świata. Jak wiadomo, kardynałów jest dziś 209. Tak samo dzieje się podczas zebrań zwierzchników dykasterii Kurii czy też kardynałów rezydujących w Rzymie: jest nas tutaj 75. Jest zatem zrozumiałe, że wśród osobowości różnych ze względu na narodowość, kulturę, społeczną wrażliwość, istnieją różne sądy na temat różnych metod pracy” – powiedział dziekan kolegium kardynalskiego.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.