Makulatura na misje

Jej celem jest zbiórka niepotrzebnych surowców wtórnych, a dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na pomoc misjom i budowę studni z wodą pitną w Sudanie Południowym. Koszt jednej takiej inwestycji to 45 tysięcy złotych.

Afrykańskie państwo, które powstało w lipcu 2011 roku, oczekuje dzisiaj różnorakiego wsparcia. Stąd m.in. akcja, która zrodziła się z inicjatywy członków Oddziału Łódzkiego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Proboszcz bydgoskiej wspólnoty Matki Boskiej Ostrobramskiej ks. dr Rafał Grabowski podkreśla, że to ogólnopolska akcja promowana od samego początku przez salezjanina ks. Kazimierza Kurka. „Kapłan gościł w naszej parafii i opowiedział o tej idei, a my - co było rzeczą naturalną - włączyliśmy się w pomoc” - tłumaczy ks. Grabowski.

Gdyby w kraju udało się zorganizować choćby pięćdziesiąt takich punktów zbiórki, to można by mieć nadzieję, że każdego miesiąca zbudowana zostanie jedna studnia w Sudanie Południowym. W akcję może włączyć się szkoła lub parafia.