Uzbrojeni rebelianci, nazywający siebie „syryjskimi wyzwolicielami”, przeprowadzili czystkę religijną w wiosce Al Borj Al Qastal w prowincji Hama.
Wyrzucono z niej wszystkie rodziny chrześcijańskie, po czym splądrowano ich domy. W budynku kościelnym urządzono kwaterę rebeliantów. Akcja objęła ok. dziesięciu rodzin, które zmuszono do opuszczenia rodzinnych stron.
Natomiast w Qarze w aglomeracji Damaszku dwaj zamaskowani i uzbrojeni bandyci ciężko pobili kapłana z syryjskiego Kościoła greckokatolickiego. Sprawcy zażądali od ks. George’a Louisa, by wydał klucze do budynków parafialnych celem ich przeszukania. Gdy duchowny stanął w obronie własności kościelnej, został przez bandytów skatowany. Spłoszeni napastnicy zostawili swoją ofiarę w kałuży krwi, zakneblowaną i związaną. Duchownemu po dwóch godzinach udało się wezwać pomoc parafian.
W 25-tysięcznej Qarze, zdominowanej przez sunnitów, żyje 500 chrześcijan i do tej pory ich relacje z muzułmanami układały się harmonijnie.
Atak na duchownego potępili zarówno muzułmańscy jak i chrześcijańscy zwierzchnicy religijni oraz władze miejskie. Do tej pory w konflikcie syryjskim chrześcijanie nie byli celem ataków. Ostatnie wydarzenia potwierdzają jednak, że i oni zapłacą swoją cenę w tej wojnie domowej.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.