Postulat konstytucyjnego uznania w Chile ludu Mapuczy złożył jeden z tamtejszych biskupów.
Bp Manuel Camilo Vial Risopatrón odpowiedzialny za duszpasterstwo tubylców uznał sytuację społeczną w tzw. Araukanii, czyli południowo-centralnej części kraju zamieszkiwanej przez Indian, za bardzo poważną. Od lat walczą oni o uznanie swych praw do zamieszkiwanej przez nich ziemi oraz sprzeciwiają się prowadzonym tam inwestycjom przemysłowym. Często dochodzi do użycia przemocy w tych konfliktach, a Kościół stara się pośredniczyć w rozmowach między przedstawicielami rdzennej ludności a rządem. Również ostatnio doszło tam do starć, przy czym Indianie skarżyli się na nadużywanie przemocy przez siły bezpieczeństwa. Proponując prawne uznanie Mapuczy, bp Vial Risopatrón zaapelował do chilijskiego społeczeństwa o zaakceptowanie również ich kultury, jako części składowej narodowej tożsamości.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.