Trwały kryzys finansowy pokazuje, że dotychczasowe modele gospodarki nie odpowiadają realnej sytuacji – powiedział przedstawiciel Stolicy Apostolskiej na forum Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD). Obraduje ona w stolicy Kataru Dausze.
Abp Silvano Tomasi przedstawił szereg uwag i postulatów odnośnie do reformy światowego systemu gospodarczego.
Zdaniem watykańskiego dyplomaty aktualny kryzys jest okazją do przemyślenia gospodarki na różnych szczeblach i wypracowania jej nowych modeli. Przypomniał on, że zdaniem Stolicy Apostolskiej u źródeł kryzysu leżą nie tylko błędy natury ekonomicznej, lecz również uchybienia etyczne, a konkretnie ignorowanie przez świat finansowy podstawowych zasad, co przejawiało się na przykład w praktykach spekulacyjnych czy w kierowaniu się interesami najsilniejszych podmiotów. Abp Tomasi podkreślił, że w centrum gospodarki znów powinno się znaleźć dobro człowieka. Musi się to przejawiać w rozwoju realnej produkcji, dbaniu o rynek pracy oraz wspieraniu instytucji rodziny. W tym kontekście watykański dyplomata przypomniał, że od 2008 r. na skutek kryzysu pracę straciło co najmniej 30 mln osób.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.