Wciąż pokutuje w mediach fałszywy wizerunek Benedykta XVI, choć "zaczynają one poznawać lepiej tego papieża, jego mądrość, jego kulturę, jego szczerość, jego koherencję, rzekłbym jego łagodność" - powiedział kard. Tarcisio Bertone w wywiadzie dla włoskiego radia publicznego RAI z okazji 7. rocznicy wyboru kard. Josepha Ratzingera na papieża.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, zapewnił, że nie jest on "człowiekiem wyobcowanym". Przeciwnie, utrzymuje on liczne relacje, poczynając od swoich współpracowników. Ponadto jest człowiekiem, "na którym nie robią wrażenia pogłoski, chwilowe nastroje, ani nawet rdza uprzedzeń; który zasięga wiadomości, pyta, słucha zawsze w dyskretny sposób, wypracowuje sobie własny osąd, czeka aż dojrzeje i umocni się". Ponadto "z autentyczną charyzmą rządzenia prowadzi Kościół i podejmuje konkretne problemy Kościoła, a także - rzekłbym - i ludzkości".
Nie odpowiada też prawdzie, zdaniem włoskiego kardynała, opinia, że "Benedykt XVI spędza czas na lekturze i nie rządzi Kościołem".
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.