Do sanktuarium kalwaryjskiego przybywa coraz więcej pielgrzymów i turystów uczestniczących w odpuście Wielkiego Tygodnia oraz Chwalebnym Misterium Męki Pańskiej.
Marek Piekara/GN Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej
Niektórzy są tu od Niedzieli Palmowej, kiedy zainaugurowano wielkotygodniowe misterium. Wszystkie miejsce w kalwaryjskim Domu Pielgrzyma są już zajęte.
Grupy pątników w Wielki Poniedziałek i Wielki Wtorek modlą się na Dróżkach i duchowo przygotowują do przeżywania liturgicznego dramatu, odtwarzającego sceny ewangeliczne w scenerii przyklasztornych terenów.
Krystyna Kocoń z Rycerki Dolnej na Żywiecczyźnie przyznaje, że w Kalwarii Zebrzydowskiej jest drugi raz. Tym razem przyjechała na niemal cały tydzień.
Kustosz sanktuarium o. Gracjan Adam Kubica, franciszkanin, przyznaje, że jest starym pielgrzymem kalwaryjskim, dlatego zauważa pewne zmiany, jakie zachodzą w formach uczestnictwa w odpuście wielkotygodniowym.
Kalwaryjskie Misterium Pasyjne, biorące swój początek w pierwszej połowie XVII w., gromadzi w sanktuarium co roku ponad 100 tysięcy pielgrzymów i turystów z kraju i z zagranicy. Misterium, które odbywa się w plenerze na Dróżkach Kalwaryjskich na przestrzeni ok. 6 kilometrów, zostało zainaugurowane w Niedzielą Palmową.
Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z najważniejszych miejsc ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Powstało na początku XVII wieku, ufundowane przez wojewodę krakowskiego, Mikołaja Zebrzydowskiego.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.