Zamiast adorowania telewizora, warto poświęcić trochę czasu na wspólną rodzinną modlitwę - mówił abp Henryk Hoser, podczas wielkopostnego czuwania Radia Warszawa, które odbyło się w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze.
Nawiązując do hasła roku pracy duszpasterskiej Kościoła w Polsce, abp Hoser podkreślił, że dom jest podstawowym punktem odniesienia i pierwszym miejscem ewangelizacji. Zachęcał jednocześnie do refleksji nad jego stabilnością. – Co jest jego fundamentem, co jest tym spajającym go cementem? – pytał ordynariusz warszawsko-praski.
Podkreślając znaczenie więzi rodzinnych, abp Hoser zaapelował jednocześnie o przestrzeń i czas na wspólną domową modlitwę. – Mamy kącik telewizyjny, w którym godzinami adorujemy telewizor, oglądając często rzeczy mało budujące, a czy mamy specjalne miejsce na spotkanie z Bogiem. Czy modlimy się razem z naszymi dziećmi? – pytał abp Hoser.
Porównując dom ze zbiorowością narodową, bp warszawsko-praski zauważył, że Jezus jest dziś wypychany z na margines życia społecznego. – Traktujemy Go często jako swego rodzaju przybłędę, kogoś kto przyszedł nam przeszkadzać - zauważył abp Hoser.
Na zakończenie abp Hoser zachęcał do sięgnięcia po tegoroczne orędzie papieża Benedykta XVI na Wielki Post. Jak zaznaczył, jest to „programem życia domowego”.
Następnie rozważania drogi krzyżowej połączone ze świadectwami osób poprowadził ks. Michał Muszyński.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.