Wielkopostne przesłanie Benedykta XVI dociera na najdalsze krańce świata. Papieskie zachęty do uczynków miłosierdzia i nawrócenia przetłumaczono na języki lokalne Tajlandii. Na niedzielnych Eucharystiach słowa Ojca Świętego odczytano w tamtejszych parafiach.
Do wielkopostnej tradycji tajskich katolików należy zbiórka ryżu. W jednej z diecezji wierni uzbierali już dziewięć ton ziarna, które służby charytatywne rozdzielą wśród najuboższych mieszkańców, niezależnie od ich przynależności religijnej.
Dar z własnych plonów ryżu jest konkretnym gestem solidarności tajskich rolników z sąsiadami jeszcze biedniejszymi. Często nie mają oni środków finansowych, które mogliby złożyć na ofiarę, dlatego przywożą własny ryż. Jego ilość związana jest zresztą z obfitością zbiorów i zmienia się co roku. Tegoroczne zbiórki Kościół przeznacza dla ofiar ubiegłorocznej gigantycznej powodzi, która zrujnowała spore obszary Tajlandii.
W środę o godz. 15.00 w Watykanie zostaną wyłączone urządzenia nadawcze telefonii komórkowej.
Najprawdopodobniej wtedy poznamy jego imię, uważa ks. prof. Andrzej Kobyliński.
„Europa jest zmęczona, a naturalnym byłoby, gdyby nowy papież pochodził z Afryki lub Azji”.