Dzisiaj mija trzecia rocznica intronizacji patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla. Z tej okazji odprawił on uroczystą liturgię eucharystyczną w soborze katedralnym Chrystusa Zbawiciela. Natomiast jutro w sali tronowej tej świątyni wydane zostanie uroczyste przyjęcie.
Trzy lata temu w końcu stycznia głosami trzech czwartych członków Lokalnego Soboru rosyjskiego prawosławia Cyryl przejął tron patriarszy po zmarłym poprzedniku Aleksym II.
Wielu obserwatorów życia religijnego w Rosji podkreśla jego zasługi w umocnieniu pozycji prawosławia w społeczeństwie i państwie dzięki utworzeniu nowych struktur synodalnych, nowych diecezji, zintensyfikowaniu dialogu z władzami.
Patriarcha jest bardzo aktywny, czasami, jak sam mówi, musi przeczytać trzysta stron dokumentów dziennie, odebrać dziesiątki telefonów, spotkać się z różnymi osobami. W opinii współpracowników intensywnie pracuje i nie ma dnia wolnego. Jednym z priorytetów Cyryla było umocnienie jedności patriarchatu moskiewskiego z Kościołami lokalnymi rosyjskiego prawosławia w byłych republikach radzieckich. Dlatego wysunął on ponownie ideę Świętej Rusi, która wykracza poza ramy Rosji.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.