Archiwa watykańskie odsłaniają prawdę o rzeczywistym stosunku Stolicy Apostolskiej do włoskiego faszyzmu
Prawdziwą kopalnią wiedzy okazały się archiwa pierwszego nuncjusza przy Królestwie Włoch abp Borgonciniego Duca. Historycy znaleźli w nich ostatnio informacje dotyczące tajnego konsystorza zwołanego w Watykanie przez Piusa XI 23 lipca 1931 r. Miało ono miejsce tuż po ogłoszeniu Encykliki Non abbiamo bisogno, w której Papież Ratti protestował przeciwko likwidacji przez faszystów Akcji Katolickiej we Włoszech.
Jak dowiadujemy się z zapisków ówczesnego nuncjusza, celem tajnego konsystorza była konsolidacja Kolegium Kardynalskiego, aby zajmowało ono zgodne stanowisko w kwestii faszyzmu. W obecności 22 purpuratów Pius XI wygłosił 13-stronicowe przemówienie, w którym postawił sprawę na ostrzu noża: jednoznacznie potępił faszyzm i pokazał, że jest on nie do pogodzenia z wiarą katolicką. W żywej dyskusji, która wywiązała się między kardynałami, brano też pod uwagę możliwość wypowiedzenia Traktatów Laterańskich.
Zgodnie z zamysłem Papieża, choć konsystorz miał być ściśle tajny, o jego przebiegu miał zostać poinformowany Benito Mussolini. Jeszcze tego samego dnia nieoficjalnymi kanałami kopia papieskiego przemówienia została doręczona włoskiemu dyktatorowi. Duce zrozumiał ostrzeżenie. Jak wynika z zapisków nuncjusza, Mussolini był wstrząśnięty tak jasnym postawieniem sprawy i postanowił, przynajmniej na jakiś czas, złagodzić politykę reżimu względem Kościoła.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...