Z sufitu kapała woda, w kilku miejscach ustawiono wiadra, by ją gromadzić - tak wyglądał według włoskiej gazety apartament papieża przed kapitalnym remontem, który rozpoczął się wkrótce po wyborze Benedykta XVI.
Ze ścian korytarza domu poprawczego w Wietnamie płatami odpada jasnobłękitna farba. Podłoga jest wyłożona kafelkami, popękanymi i odłamanymi w wielu miejscach. Przy suficie wiszą rzadko rozmieszczone gołe żarówki. Na korytarzu stoi kilka drewnianych krzeseł, a wzdłuż ścian biegnie rząd odrapanych drzwi. Wszystkie są solidnie zamknięte.
Ojciec święty przypomina, że w jednej chwili ludzie stracili tam dach nad głową, cały dobytek, a nawet życie.
Dziś rozpoczął się drugi etap azjatyckiej podróży Franciszka. Papież jest w Bangladeszu, zdominowanym przez muzułmanów.
Chusta, którą ocierano twarz umierającemu papieżowi Janowi Pawłowi II, jest w Warszawie.
I ta radość jest naszą siłą – mówił papież na porannej Eucharystii w swej watykańskiej rezydencji. Franciszek podkreśli, że od tego spotkania ze Słowem Bożym zależy też świąteczny charakter niedzieli.
Stu uczestników Światowych Dni Młodzieży w Kolonii zamieszka na niewielkiej, 200-letniej farmie państwa Kaulen w jednej z dzielnic tego miasta - Lövenich.
Wieczorem (wg naszego czasu już w nocy) Franciszek udał się do szpitala dziecięcego „Federico Gómez”. To wyjątkowy na skalę kraju szpital państwowy III stopnia, gdzie za darmo leczy się dzieci z najpoważniejszymi schorzeniami, głównie chorobami nowotworowymi.
Dziś Papież jest na południu Meksyku, w stanie Chiapas na pograniczu z Gwatemalą.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.