Dziś, 6 stycznia, Kościół obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, w tradycji znaną jako Trzech Króli. Na Wschodzie była ona znana już w III w. Sto lat później pojawiła się także na Zachodzie, gdzie przeobraziła się w święto Trzech Króli. W liturgii uroczystość ta wiąże się nierozerwalnie z Bożym Narodzeniem.
Katedra w Kolonii, będąca symbolem tego miasta, jest szczególnie często nawiedzana w okresie Bożego Narodzenia, przy czym największym zainteresowaniem cieszy się stojący za głównym ołtarzem relikwiarz Trzech Króli. Ten najcenniejszy klejnot świątyni jest największym i – zdaniem wielu – także najpiękniejszym dziełem pracy złotniczej okresu średniowiecza w Europie.
„Serdecznie pozdrawiam Polaków, a szczególnie uczestników Orszaków Trzech Króli, które dzisiaj przemierzają polskie miasta” – powiedział Benedykt XVI pozdrawiając Polaków podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
Kolonia nie byłaby tym, czym jest, bez Trzech Króli, którzy odcisnęli swoje piętno na jej historii, kulturze i wierze - powiedział Papież Benedykt XVI przemawiając przed kolońską katedrą.
Orszak Trzech Króli przybył na Kubę. Chodzi o ponad 30-osobową grupę odpowiednio przystrojonych „posłańców pokoju i braterstwa” z portorykańskiej diecezji Ponce, którą entuzjastycznie powitano w hawańskiej katedrze.
Do dnia Trzech Króli na przedmieściach portugalskiego miasta Rio Maior odwiedzać można "bożonarodzeniową wioskę" Marinhas do Sal. Prezentowane tam szopki z soli od ponad 100 lat przyciągają tam wielu turystów.
Papież Franciszek podczas mszy w uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli) powiedział, że Kościół nie może "błyszczeć własnym światłem", bo nie jest "słońcem ludzkości". Przyznał, że ludzie Kościoła często gonili za "zwodzącymi przebłyskami władzy".
Rządzący, ludzie nauki, duchowi przywódcy wielkich religii niechrześcijańskich: w tych grupach ludzi Kościół widzi dzisiejszych Trzech Króli. Zwrócił na to uwagę Benedykt XVI sprawując w Bazylice Watykańskiej Mszę w uroczystość Objawienia Pańskiego.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.