Jan Paweł II mentalnie z Wadowic nigdy się nie wyprowadził, o czym świadczą trzy jego pobyty w rodzinnym mieście. Wypowiedziane wówczas słowa, pełne miłości do rodzinnego miasta i jego mieszkańców, świadczyły o tym, jak mocno wadowicka młodość ukształtowała papieża.
Sto lat temu Emilia i Karol Wojtyłowie oczekiwali narodzenia trzeciego dziecka. Jak wyglądała wówczas Polska? Jakie wyzwania towarzyszyły narodzeniu przyszłego papieża?
Żyjemy w czasach, kiedy sąd musi rozstrzygać, czy w akcie urodzenia dziecka jako rodzice mogą być zapisane dwie kobiety. Dlatego uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej sprawie ma tak ważne znaczenie.
Co robił sowiecki przywódca Leonid Breżniew 13 maja 1981 r., gdy na placu św. Piotra rozgrywał się dramat, który miał zmienić historię nie tylko papiestwa czy Polski, ale całego świata?
Idea zaproszenia Jana Pawła II do odwiedzenia ojczyzny pojawiła się zaraz po jego wyborze na papieża. Ustalenie terminu wizyty oraz trasy trwało jednak ponad pół roku.
Dlaczego papież do nas przyjeżdża? Jesteśmy małymi, żyjącymi na peryferiach wspólnotami, a takie Franciszek kocha szczególnie – przekonywali mnie Bułgarzy i Macedończycy pytani o powód papieskiej wizyty.
Papież Benedykt XV przed formalnym ogłoszeniem naszej niepodległości był przekonany, że państwo polskie odrodzi się i zajmie ważne miejsce wśród narodów europejskich. Wyraził to m.in. słowami: Polonia semper fidelis (Polska zawsze wierna), które weszły do myślenia o naszej tożsamości i religijności.
Posługa Jana Pawła II była pierwszym w dziejach papiestwa pontyfikatem globalnym, oddziałującym na cały świat, istotnym nie tylko dla katolików. Stał się on impulsem do zmian wykraczających poza horyzont jego życia.
Przez moment za sprawą papieża Litwini znaleźli się w centrum medialnego świata, któremu Franciszek przekazał dobrą wiadomość, że mały dzielny naród nie lęka się wyzwań i trwa w wierze przodków. „Bądźcie odważni” – zachęcał mieszkańców Litwy Ojciec Święty.
Papież Franciszek odwiedza kraje bałtyckie, świętujące odzyskanie przed 100 laty niepodległości, ale borykające się z problemami i szukające nadziei na przyszłość. To również pielgrzymka na wielonarodowe Kresy I Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która trwa tam w śladach cywilizacji łacińskiej, jaką niegdyś stworzyła.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Ojciec Święty wzywa nas, byśmy „nie popadli w obojętność” i byli „budowniczymi jedności”, modląc się wraz z nim do „Boga pokoju” za tamtejsze wspólnoty.