Na zagrożenie, jakim dla autentycznego wypełniania posługi Kościoła jest nieposłuszeństwo kapłanów zwrócił uwagę papież podczas dzisiejszej Mszy Krzyżma św.
Pandemia koronawirusa wyrwała nas gwałtownie z największego zagrożenia, jakie zawsze czyha nad jednostkami i całą ludzkością – ze złudzenia wszechmocy.
Odtajnione niedawno przez IPN materiały wywiadu PRL dobitnie pokazują, jakim zagrożeniem dla sowieckiego imperium był pontyfikat Jana Pawła II.
Systematyczne łamanie praw tubylców w Amazonii i zagrożenia życia w tym regionie były głównymi tematami czwartej kongregacji generalnej Synodu.
Podczas Mszy św. w Niedzielę Palmową papież Franciszek przestrzegał przed triumfalizmem. Subtelna forma triumfalizmu, czyli „światowość duchowa” jest największym zagrożeniem dla Kościoła - mówił.
Kościół w Syrii alarmuje w sprawie nowego zagrożenia. Chodzi o konflikt między muzułmańskimi rebeliantami a zamieszkującymi północny wschód kraju Kurdami.
60 lat temu świat stanął na krawędzi wojny nuklearnej. W oddaleniu tamtego zagrożenia miał udział papież. I nie tylko tamtego.
W Toruniu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej rozpoczął się IV Międzynarodowy Kongres „Katolicy i ekonomia: szanse i zagrożenia”.
W minionym tygodniu parlament Irlandii w pierwszym czytaniu większością głosów przyjął ustawę zezwalającą na aborcję w przypadku zagrożenia życia matki.
Na zagrożenia wynikające z bałwochwalczego kultu poprawności ideowej wskazał papież w swojej homilii podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.