O dalekosiężną politykę, a nie doraźne działania wobec uchodźców zaapelował Franciszek w przemówieniu wygłoszonym w porcie w Mitylenie na wyspie Lesbos. Wraz ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem, prawosławnym arcybiskupem Aten i całej Grecji Hieronimem II, mieszkańcami miasta i miejscowymi katolikami modlił się tam za ofiary migracji.
Od półtora roku 6 tys. ludzi żyje w odizolowanych obozach dla uchodźców. Z jednej strony Grecja narzeka na ich obecność, ale z drugiej, blokowane są wszystkie próby rozwiązania tej sytuacji, ze względu na bieżącą politykę.
Delegacja watykańska odwiedziła w czwartek, 14 października obóz dla migrantów Mavrovouni na wyspie Lesbos, aby zaplanować podróż papieża Franciszka – donosi agencja AFP. Lokalne źródło podało nieoficjalnie, że papieska wizyta w Grecji została zaplanowana na koniec listopada lub początek grudnia, w zależności od sytuacji sanitarnej.
Papież Franciszek, odwiedzający Grecję, przyleciał w niedzielę z Aten na wyspę Lesbos, położoną niedaleko brzegów Turcji. Spotka się tam z uchodźcami, których tysiące przybyły w ostatnich latach, m.in. z Syrii. Dla papieża to powrót na tę wyspę; odwiedził ją w 2016 roku w szczycie napływu migrantów.
Papież pierwszy raz odwiedzi wspólnotę katolików w Grecji i po raz drugi uchodźców na wyspie Lesbos. Na wizytę czekają nie tylko katolicy, którzy odczuwają potrzebę bycia dostrzeżonymi w Kościele powszechnym, ale także chrześcijanie prawosławni. O sytuacji na wyspie oraz znaczeniu wizyty opowiedział Radiu Watykańskiemu abp Josif Printeziz, metropolita diecezji Naksos-Andros-Tinos-Mykonos.
Pojutrze Franciszek zainauguruje swoją 35. podróż apostolską przybywając na Cypr, gdzie pozostanie do 4 grudnia, a następnie odwiedzi Grecję i Lesbos.
Papież nie jedzie na Lesbos sfotografować się z ubogimi, ale po to, by zaapelować o zajęcie się prawdziwymi przyczynami kryzysu migracyjnego – oświadczył kard. Peter Turkson.
Spotkanie z ludźmi, którzy doświadczyli głębokiego cierpienia sprawia, że jest to podróż inna od pozostałych – powiedział Franciszek na pokładzie samolotu wiozącego go na grecką wyspę Lesbos.
Decyzja rządu w Atenach o budowie nowych większych obozów wywołała wśród mieszkańców Lesbos i Chios gwałtowne protesty, które przerodziły się w zamieszki i walki z policją.
Jałmużnik papieski udał się z wizytą do obozów uchodźców na greckiej wyspie Lesbos. Trzy lata po wizycie Franciszka w tym miejscu, przypomina o jego bliskości z tymi, którzy tam przebywają.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.