Racja. Tylko może przykład z butami nienajlepszy, używanych nie daje się innym, bo to mocno niehigieniczne i stwarza ryzyko chorób. A i teraz mało który biedny chce jakiekolwiek rzeczy używane. Dawniej było inaczej.
Dawniej były inne buty. Dzisiaj, nawet te droższe, po paru miesiącach są dziurawe albo mają paszczę. Mamy atrapy towarów i atrapy miłości. Stajemy się coraz bardziej atrapą człowieka.