Po arabsku słowo allah oznacza bóg. To dlatego w języku malezyjskim w Piśmie św. jest użyte słowo Allah, co budziło takie prostety muzułmanów w tym kraju, że aż tego zxakazali. W innych krajach slowo to pozostało. U nas też jest Bóg albo bóg, zależności od tego - o Kim, o czym mówimy. Ponieważ u muzułmanów Allah jest jeden i jest stwórcą, to można założyć, że mówimy o tym samym Bógu, bo Stwórca jest jeden. Przecież to wiemy. Inna sprawa, że oni nie uznają w Nim Ojca, a tym bardziej nie - Trójcy Świętej. Myślę, że papież słusznie tak powiedział....
Pomogę ci, bo widzę że się gubisz, przez ten nadmiar wiedzy. Bóg to Bóg, a Allah to Allah. I tego się trzymaj, bo w przeciwnym razie uznasz, że Allach i Bóg to ta sama osoba. A z tego wynikną bardzo konkretne wnioski.
Litości...
Rozumiem, że zdaniem Franciszka używali jakiegoś imienia Bożego?
Tak samo jak Zeus to nie nasz Pan Bóg.