Wydarzenia niedzieli wielkanocnej - zwłaszcza owe trzynaście minut, kiedy Jan Paweł II bezskutecznie próbował powiedzieć kilka słów - rodzą pytania o najbliższą przyszłość Kościoła - uważa Rzeczpospolita.
W przyszłym tygodniu Jan Paweł II powróci do kliniki Agostino Gemelli - zapowiada dzeinnik "Corriere della Sera".
Jest nam oczywiście przykro, że Jan Paweł II nie mógł pokazać się dzisiaj w południe w oknie swej biblioteki, z zadowoleniem jednak przyjmujemy to jako dowód, że kontynuuje swą rekonwalescencję i nie chce się przemęczać - powiedział dyrektor programowy Radia Watykańskiego.
„Pomyłką są twierdzenia jakoby w Watykanie istniała polska grupa wpływu - twierdzi w wypowiedzi dla dziennika "Il Messaggero" kardynał Zenon Grocholewski. Wypowiedź przytoczyło Radio Watykańskie.
Jan Paweł II prawdopodobnie wróci wkrótce do szpitala - napisał we wtorek włoski dziennik "Corriere della Sera". Zdaniem gazety, w trakcie trzeciej już w tym roku hospitalizacji papieża miałaby być przeprowadzona kontrola rurki tracheotomijnej i ustalenie zasad odżywiania się - informuje Polska Agencja Prasowa.
Największe polskie gazety komentują świąteczne milczenie Papieża. Internpretacje wydarzeń są bardzo różne.
Milczenie Jana Pawła II w czasie świąt wielkanocnych to nie był znak żadnych nowych problemów ze zdrowiem - powiedział Gazecie Wyborczej Luigi Accattoli, watykanista włoskiego dziennika Corriere della Sera.
Wniedzielę wielkanocną, mimo wielkiego wysiłku, papież nie zdołał wypowiedzieć formuły błogosławieństwa. W poniedziałek w ostatniej chwili odwołano papieską modlitwę do Królowej Niebios - przypomina Rzeczpospolita i w poruszających słowach relacjonuje wydarzenia na Placu św. Piotra.
Po raz pierwszy w czasie pontyfikatu Jana Pawła II w Poniedziałek Wielkanocny nie odmówiono modlitwy maryjnej "Regina Coeli".
- Z jednej strony Papieżowi przybywa lat, z drugiej - choroba Parkinsona posuwa się nieubłaganie naprzód - tak sytuację Jana Pawła II widzi doktor Corrado Manni, emerytowany anestezjolog z kliniki Agostino Gemelli.