Kiedy przed bazyliką watykańską dziesiątki tysięcy ludzi skandowało imię Benedykta XVI na placu zaczęto sprzedawać nadzwyczajne wydanie L'Osservatore Romano. (foto)
Abp Józef Michalik, abp Stanisław Gadecki oraz bp Piotr Libera tworzący Prezydium Episkopatu Polski wydali we wtorek późnym wieczorem specjalny komunikat po wyborze Benedykta XVI.
20 kwietnia o 9.00 nowowybrany papież sprawował będzie w Kaplicy Sykstyńskiej mszę świętą z Kolegium Kardynalskim - podało Radio Watykańskie.
Krótko po wyborze papieża zagadnąłem polskich pielgrzymów. Przyjechali spod Częstochowy, z Pajęczna. - Czy my, Polacy, przyjmiemy papieża z Niemiec? - Oczywiście - pada zdecydowana odpowiedź pani Kazimiery - on już jest teraz nasz, to jest nasz papież!
Chrześcijaństwo nie jest tylko masowym prądem, ale wspólną drogą, która musimy podążać także pod prąd - mówił w lipcu ubiegłego w wywiadzie dla KAI kardynał Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary.
Kardynał diakon około godz. 18. 42 ogłosił, że nowym papieżem jest kard. Joseph Ratzinger, który wybrał imię Benedykta XVI.
Tuż przed godziną 18.00 we wtorek z komina na Kaplicy Sysktyńskiej zaczął się wydobywać dym. Długo nie można było ustalić jego koloru, w końcu jednak zaczął przybierać barwę białą.
Komórka, internet, telefon, telewizja - nie tędy droga. Wiadomość, ma którą czekają miliony, pójdzie z dymem. W poniedziałek zaczęło się. Niestety. Białawy dym okazał się czarny. Trzeba dalej wpatrywać się w komin. Aż do skutku. Z nadzieją i z modlitwą.
Tuż przed godziną 12.00 we wtortek po raz drugi ukazał się z komina nad Kaplicą Sykstyńską dym. Znowu czarny.