Podczas mszy żałobnej za papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra w czwartek kardynał Victor Manuel Fernandez przypomniał papieskie apele o godność pracy i pracowników.
Argentyński dostojnik, dotychczasowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary, podkreślił w homilii, że 1 maja to święto ludzi pracy, których w sercu miał papież Franciszek.
Kardynał Fernandez przypomniał słowa skierowane przez papieża w przesłaniu do przedsiębiorców z Argentyny: "Będę niestrudzenie odwoływać się do godności pracy. Ktoś sugerował, że proponuję życie bez zmęczenia czy lekceważę kulturę pracy".
Kardynał dodał, że "niektórzy nieuczciwi" mówili nawet, że papież broni "leni i przestępców".
Ale Franciszek - dodał purpurat, rodak papieża - był potomkiem imigrantów z Piemontu, którzy przybyli do Argentyny, by "zakasać rękawy i zbudować przyszłość dla swoich rodzin".
Kardynał Fernandez opisał Franciszka jako "pracownika" i dodał, że dla niego praca była wyrazem godności człowieka, która "pozwala mu rozwinąć jego umiejętności, rozwijać relacje i poczuć się współpracownikiem Boga, by otoczyć opieką i poprawić ten świat".
Msze żałobne za papieża Franciszka odbywają się w Watykanie codziennie do niedzieli.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...