Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wyraził w środę zdziwienie tym, że władze Ukrainy i Rosji oświadczyły, iż nie wiedzą o misji Stolicy Apostolskiej w sprawie pokoju. Poinformował o niej nieoczekiwanie papież Franciszek w niedzielę podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze z Budapesztu do Rzymu.
Papież rozmawiając z dziennikarzami ujawnił, że "trwa misja" Stolicy Apostolskiej w sprawie pokoju na Ukrainie, która - jak zastrzegł - nie została jeszcze publicznie ogłoszona.
Następnie zarówno władze w Kijowie, jak i Moskwie stwierdziły, że nic im o tym nie wiadomo.
Odnosząc się do tego kardynał Parolin powiedział dziennikarzom: "Misja pokojowa będzie. Dziwi mnie, że Kijów i Moskwa powiedziały, że nie mają o tym wiedzy".
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej zapytany o to, czy misja trwa, czy też odbędzie się, sprecyzował: "będzie".
Kardynał Parolin wyjaśnił zarazem, że nie ma z tą misją wspólnego obecność metropolity Antoniego, czyli numeru 2 w Patriarchacie Moskwy i całej Rusi, który przybył do Watykanu i w środę widział się z papieżem po audiencji generalnej.
"To spotkanie - dodał - wpisuje się w normalne kontakty, które są czasem, bo Antoni zawsze mówił, że są kontynuowane, a on jest trochę reprezentantem Patriarchatu".
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.