Druga pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny, Niepokalanów, 18 czerwca 1983
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Drodzy moi Bracia i Siostry!
Na szlaku tej pielgrzymki jasnogórskiego jubileuszu przybywam dzisiaj do Niepokalanowa. W czasie poprzedniej pielgrzymki, przed czterema laty, znalazłem się na miejscu męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii, w Oświęcimiu.
Dzisiaj, w pierwszym roku po jego kanonizacji, znajdujemy się na miejscu jego heroicznego życia, jego codziennej pracy. Temu miejscu dał imię: Niepokalanów. Podobnie w Polsce, jak i w Japonii - Niepokalanów. Miasto Niepokalanej! Klasztor Niepokalanej, środowisko Niepokalanej, warsztat pracy Niepokalanej. Tutaj właśnie, w Niepokalanowie, będziemy dziękować Trójcy Przenajświętszej za wyniesienie do chwały ołtarzy pierwszego świętego syna polskiej ziemi w drugim tysiącleciu. Ale zanim rozpoczniemy tę uroczystą dziękczynną liturgię, pragnę na chwilę zatrzymać się tu, w tej bazylice, wspólnie z wami - z wami, którzy reprezentujecie rodziny zakonne męskie i żeńskie.
Świętych daje nam Bóg dlatego, ażeby świadczyli - świadczyli swoją chwałą niebiańską - o heroizmie życia ziemskiego, o heroizmie męczeństwa oświęcimskiego, o heroizmie dnia powszedniego w Niepokalanowie.
Święty Maksymilian Kolbe ma w Kościele naszych czasów - i szerzej: w ludzkości współczesnej - misję profetyczną, misję wieloraką. Dziś, spotykając się z wami, pragnę zatrzymać się przy jednym tylko aspekcie tej misji: jest on bardzo bliski temu aspektowi, któremu zgromadzeni na Synodzie w 1971 roku w Rzymie biskupi dali wyraz w dniu jego beatyfikacji i nazajutrz po beatyfikacji.
Święty Maksymilian, wówczas błogosławiony, był kapłanem. Synod 1971 roku dotyczył sprawy kapłaństwa: powołania i życia kapłańskiego. Nowy błogosławiony był żywym wcieleniem tego, czym jest kapłan, do czego jest powołany kapłan katolicki. Przecież tak odpowiedział w Oświęcimiu na pytanie: "Kto jesteś?" - "Kapłan katolicki".
Myślę, że dzisiaj w Niepokalanowie trzeba uwydatnić jeszcze inny aspekt. Syn świętego Franciszka, zakonnik, jeden z wielu członków tej wielkiej franciszkańskiej rodziny w Kościele i jeden z wielu członków tylu rodzin zakonnych w Kościele, dany na nasze czasy, dany nie tylko dla Polski, ale dla całego Kościoła. Dany po to, żeby żadna rodzina zakonna, męska czy żeńska, ażeby żaden zakonnik i żadna zakonnica na świecie nie mieli wątpliwości co do tego, co znaczy być zakonnikiem, zakonnicą, na czym polega istotna tożsamość tego powołania.
W okresie posoborowym w szerokim świecie zrodziły się różne wątpliwości - a Bóg już przed Soborem przygotował syna polskiej ziemi i syna świętego Franciszka, ażeby na te wątpliwości stanowił żywą odpowiedź.
Dlatego dobrze, że dziś jesteśmy w Niepokalanowie. Że dziś od tej strony, od strony powołania zakonnego, od strony warsztatu pracy, życia franciszkańskiego, od strony apostolstwa środków przekazu - patrzymy na postać świętego Maksymiliana, na jego heroiczne życie i dziękujemy za nie Trójcy Przenajświętszej.
Trzeba, ażeby wymowa tej naszej dzisiejszej uroczystości, tej naszej liturgii pokanonizacyjnej w Niepokalanowie poniosła się nie tylko na całą Polskę - bo to nasz rodak, bo to pierwszy święty drugiego tysiąclecia - ale żeby się poniosła szeroko na cały Kościół. I żeby mówiła wszystkim i wszędzie, co to znaczy: "Kielich zbawienia wezmę i imienia Pańskiego wzywać będę" (Ps 116[115],13), co to znaczy w życiu i powołaniu zakonnym - w Polsce i gdziekolwiek na świecie.
Jako sługa Kościoła powszechnego myślę o tej naszej dzisiejszej uroczystości sercem Polaka, a równocześnie sercem papieża. I chciałbym, żeby ona poszła - ta pokanonizacyjna uroczystość w Niepokalanowie - nie tylko w całą Polskę dzisiejszą, ale żeby poszła w cały świat katolicki, w cały Kościół. Żeby wszędzie dała świadectwo temu, czemu świadectwo dał święty syn świętego Ojca, Maksymilian - Franciszek na ziemi polskiej.
W naszym stuleciu, w perspektywie zbliżającego się trzeciego tysiąclecia bardzo się módlmy o to, ażeby świadectwo naszej uroczystości tak zostało odczytane przez cały Kościół. A przede wszystkim, oczywiście, przez nas samych, jako tę szczególną część, wybraną część Kościoła w Polsce, którą stanowią wszystkie rodziny zakonne męskie i żeńskie.
Bracia i Siostry!
Wznoszę moją modlitwę do Ojca i Syna, i Ducha Świętego za pośrednictwem Niepokalanej oraz świętego Maksymiliana - Rycerza Niepokalanej - i udzielam wam błogosławieństwa.
Jan Paweł II
Tarek Mitri, wicepremier Libanu przed pielgrzymką Leona XIV do tego kraju.
Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
Papież nie kontynuował jubileuszowego cyklu katechez, a tę poświęcił Nostra aetate.