Za równowagę i gościnność.
Ojciec Święty przyjął na audiencji biskupów Kościoła maronickiego z Libanu, którzy przebywają w Rzymie z wizytą ad limina Apostolorum. Po spotkaniu z biskupami Franciszek pozdrowił też towarzyszących im świeckich.
Papież zauważył, że to dobra idea, by w czasie wizyt ad limina episkopatowi towarzyszyli też inni przedstawiciele Kościoła.
"Chciałbym podziękować społeczeństwu libańskiemu za wszystko, co robicie w waszym kraju. A w szczególności za dwie rzeczy. Za to że utrzymujecie równowagę, kreatywną i mocną niczym cedry, między chrześcijanami i muzułmanami, sunnitami i szyitami. Utrzymujecie ją jako patrioci i bracia – powiedział Ojciec Święty. – Za to przede wszystkim wam dziękuję. Ale chciałbym wam podziękować również za coś jeszcze, za waszą wielkoduszność, za wasze gościnne serce dla uchodźców. Jest ich u was ponad milion. Bardzo wam za to dziękuję".
Ich motto: Oczekując i starając się przyspieszyć przyjście dnia Bożego (por. 2 P 3,12)
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...