Papież Franciszek modlił się za ofiary tragedii w Genui, gdzie wczoraj zawalił się wiadukt na autostradzie. Maryi Pocieszycielce strapionych zawierzył też ludzi cierpiących na całym świecie i tych, którzy znajdują się na marginesie społeczeństwa. Papieska modlitwa wybrzmiała na zakończenie południowego spotkania z wiernymi na Anioł Pański.
„Myślę w szczególności o osobach doświadczonych tragedią, która miała miejsce wczoraj w Genui, a która spowodowała ofiary oraz przerażenie pośród mieszkańców – mówił Papież Franciszek. – Zawierzając Bożemu miłosierdziu osoby, które straciły życie, wyrażam mą duchową solidarność członkom ich rodzin, rannym, pozbawionym dachu nad głową i wszystkim, którzy cierpią z powodu tego dramatycznego wydarzenia. Zachęcam was, abyście wraz ze mną zjednoczyli się w modlitwie za ofiary i ich bliskich”.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.