Samolot z papieżem Benedyktem XVI wylądował ok. godz. 11.20 na lotnisku w pobliżu Bolzano, skąd Ojciec Święty odjechał do południowotyrolskiej miejscowości Bressanone (Brixen). Będzie tam odpoczywał do 11 sierpnia.
Na lotnisku w Bolzano przywitali papieża biskup diecezji Bolzano-Bressanone Wilhelm Emil Egger oraz przewodniczący władz prowincji Luis Durnwalder wraz z komisarzem władz miejskich Bolzano Fulvio Testim. Jak donosi agencja włoskiego episkopatu SIR, w Bressanone na przybycie papieża czeka już wielu mieszkańców miasta i okolic.
Z lotniska Benedykt XVI udał się do seminarium duchownego w Bressanone, gdzie otrzyma klucz do miejscowej biblioteki. Będzie to jedna z kilku niespodzianek, które przygotowano papieżowi w położonej w Górnej Adydze miejscowości, gdzie spędzi on dwutygodniowe wakacje.
Papież będzie przebywać w Bressanone w towarzystwie swojego brata ks. Georga Ratzingera do 11 sierpnia. Po raz pierwszy Joseph Ratzinger był w Bressanone w roku 1967, gdy w tamtejszym seminarium odbyła się konferencja na temat formacji kapłańskiej w krajach języka niemieckiego.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.