Lekarze mówili otwarcie: to maleństwo umrze. Bo jak można żyć, mając uszkodzony mózg, nerki, serce i ważąc tylko 860 gramów? Ale Joanna Wrona ani przez chwilę nie straciła nadziei. Błagalne modlitwy matki do Jana Pawła II sprawiły, że Gloria Maria przeżyła - informuje, powołując się na "Fakt" Dziennik.
Dziś u dziewczynki nie ma śladu po chorobach, a jej przypadek został zbadany przez Watykan. Ten cud potwierdzi świętość naszego papieża i przyspieszy jego beatyfikację - pisze "Fakt".
Był koniec czerwca 2005 r. Joanna Wrona trafiła do kliniki patologii ciąży Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach. Gdy wody płodowe całkowicie zanikły, lekarze orzekli, że dziecko nie przeżyje. "Prosiłam wtedy Matkę Bożą o siłę, aby tak jak ona pod krzyżem, patrząc na śmierć własnego dziecka, pomogła mi przejść przez tę tragedię" - wspomina ze łzami w oczach Joanna Wrona.
Dzielna matka nie poddała się. Nawet wtedy, gdy przyszła do niej pielęgniarka i spytała, co zrobić z ciałem dziewczynki? Jak je pochować? "Modliłam się gorąco do naszego papieża. Wierzyłam, że on mi pomoże. Ściskałam w dłoni obrazek z Ojcem Świętym, który mój mąż dostał w 1983 r." - opowiada pani Joanna. I stał się cud. Pierwszy. Następnego dnia lekarze przeprowadzili cesarskie cięcie i urodziła się Gloria Maria. Przyszła na świat w 28. tygodniu ciąży i ważyła 860 gramów. Natychmiast trafiła do inkubatora, bo tliło się w niej życie. Drugiego dnia pielęgniarki poinformowały mamę, że stało się coś niesamowitego. Gloria Maria zaczęła samodzielnie oddychać. Pojawiły się pierwsze kropelki moczu, co oznaczało, że pęcherz i nerki działają prawidłowo.
Gorące modlitwy matki do Ojca Świętego sprawiły, że z czasem ustąpiły zmiany w mózgu, krwawienie śródczaszkowe, torbiel przegrody mózgowej, a także retinopatia. Dziewczynka rosła i zdrowiała. "To nieprawdopodobne. Nasza Gloria miała nie żyć, a teraz biega tutaj z nami" - mówią Jacek i Joanna Wronowie.
A lekarze przyznają, że przypadek Glorii jest niesamowity. "To cud, że ważąc tak niewiele i mając tak liczne i poważne schorzenia, ta dziewczynka przeżyła, a dzisiaj jest całkowicie zdrowa" - mówi prof. Jerzy Sikora, szef oddziału ginekologii i patologii ciąży Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach, w którym przyszła na świat córeczka państwa Wronów. To prawdziwy cud, który potwierdza świętość naszego papieża - ocenia "Fakt".
Ojciec Święty w przesłaniu do uczestników II zgromadzenia synodalnego Kościołów we Włoszech.
Gabriele Manzo relacjonował ostatnie tygodnie życia św. Jana Pawła II.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Papież, przyzywając Bożego Miłosierdzia, ponownie wezwał do modlitwy o dar pokoju.
Krótkie papieskie przesłania: do misjonarzy miłosierdzia i pielgrzymów z Czech.