W odpowiedzi na falę krytyki, z jaką przedstawiciele świata muzułmańskiego przyjęli fragment wtorkowego przemówienia papieża na temat islamu, dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że Benedykt XVI szanuje islam i opowiada się za dialogiem z jego wyznawcami.
- Zamiarem papieża nie było z całą pewnością przeprowadzenie pogłębionych rozważań na temat dżihadu i istoty myśli muzułmańskiej, a tym bardziej obraza wrażliwości muzułmańskich wyznawców - podkreślił ksiądz Lombardi w oświadczeniu wydanym kilka godzin po powrocie Benedykta XVI z Bawarii.
Szef watykańskiego biura prasowego przypomniał, że w homilii wygłoszonej w Monachium papież wystosował ostrzeżenie pod adresem kultury zachodniej, by unikała pogardzania Bogiem i cynizmu, który uważa szydzenie z sacrum za przejaw wolności.
- Słuszne uznanie wymiaru religijnego jest konieczną przesłanką dla owocnego dialogu z wielkimi kulturami i religiami świata - dodał ksiądz Lombardi.
Ich motto: Oczekując i starając się przyspieszyć przyjście dnia Bożego (por. 2 P 3,12)
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...