W odpowiedzi na falę krytyki, z jaką przedstawiciele świata muzułmańskiego przyjęli fragment wtorkowego przemówienia papieża na temat islamu, dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że Benedykt XVI szanuje islam i opowiada się za dialogiem z jego wyznawcami.
- Zamiarem papieża nie było z całą pewnością przeprowadzenie pogłębionych rozważań na temat dżihadu i istoty myśli muzułmańskiej, a tym bardziej obraza wrażliwości muzułmańskich wyznawców - podkreślił ksiądz Lombardi w oświadczeniu wydanym kilka godzin po powrocie Benedykta XVI z Bawarii.
Szef watykańskiego biura prasowego przypomniał, że w homilii wygłoszonej w Monachium papież wystosował ostrzeżenie pod adresem kultury zachodniej, by unikała pogardzania Bogiem i cynizmu, który uważa szydzenie z sacrum za przejaw wolności.
- Słuszne uznanie wymiaru religijnego jest konieczną przesłanką dla owocnego dialogu z wielkimi kulturami i religiami świata - dodał ksiądz Lombardi.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.