Złoty pierścień, który należał do sługi Bożego Jana Pawła II, został skradziony z kościelnego muzeum w chilijskim mieście Coquimbo, 450 km na północ od stolicy, Santiago de Chile. Pierścień został podarowany przez papieża w 2000 r.
Złodzieje - kobieta i mężczyzna, którzy wybili szyby w muzealnych witrynach - ukradli także krzyże pektoralne ze złota, inkrustowane ametystem i czarnym koralem, które ofiarował muzeum nuncjusz apostolski w Chile, abp. Aldo Cavalli.
Nie zabrali natomiast pierścienia ze złota i ametystu oraz srebrnego krzyża pektoralnego, podarowanych w 2002 r. przez kard. Josepha Ratzingera.
Wartość skradzionych przedmiotów szacowana jest na ponad 6,5 tys. dolarów.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.
Papież we wtorek rano przyjął na audiencji patriarchę Ormian.
Papież, w obecności tysięcy wiernych, podkreślił znaczenie święta Podwyższenia Krzyża Świętego.
Informacje podał sam ambasador Burch po zakończeniu audiencji w Watykanie.