Organizatorzy podali, że tylko wczoraj w spotkaniach z Papieżem uczestniczyło milion osób. Z takimi tłumami spotykał się tu jedynie Jan Paweł II.
Meksykanie oblegają trasę papieskich przejazdów. Tłumnie uczestniczą we wszystkich wydarzeniach. Jak mówi mieszkająca w Meksyku Joanna Siwkowska, obecna podróż apostolska przypomina atmosferą odwiedziny Papieża Polaka.
„Franciszek odnowił odczucia znane z podróży Jana Pawła II – uważa Joanna Siwkowska. – W sposób szczególny jego pierwsza wizyta w Meksyku zapisała się na trwałe w pamięci. Znam ludzi, którzy pamiętają ją z dzieciństwa i do dziś wspominają na przykład, jak przy odlocie Papieża wchodzili na dachy domów i lusterkami robili «zajączki», by w ten sposób go pożegnać. Jan Paweł II był pierwszym Papieżem, którego Meksykanie poznali osobiście. Zwracał się do nich ze swym szczególnym charyzmatem. Mówił, że Meksykanie pięknie śpiewają, pięknie tańczą, ale najpiękniej krzyczą. Te słowa ich rozpalały. Meksykanie go uwielbiają i faktycznie jako Papież dużo wniósł w życie tego Kościoła. Teraz ciepło Papieża Franciszka przypomina im trochę Jana Pawła II. Ale zawsze mówią, że Jan Paweł II to Papież meksykański”.
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.