Apel papieża o pokój i pojednanie oraz jego słowa, że „przemocy nie zwycięża się przemocą”, odbiły się szerokim echem na całym Bliskim Wschodzie.
„Ufamy, że świat się nimi przejmie i wyciągnie odpowiednie wnioski” – podkreśla nuncjusz apostolski w Izraelu, przypominając o stale rosnącej liczbie zabitych w Strefie Gazy. Mówi abp Giuseppe Lazzarotto
„Sytuacja staje się naprawdę tragiczna. Nie możemy pogodzić się ze stale rosnącą liczbą zabitych. Trzeba położyć kres przemocy, ponieważ generuje ona tylko kolejne konflikty i otwiera nowe rany, które mogą przynieść jedynie śmierć. Pilne jest, by odpowiedzialni za obecną sytuację zrozumieli, że nie ma innej drogi niż dialog i negocjacje. Stronom konfliktu trzeba pomóc w tym, by zasiadły do stołu negocjacji. Trzeba konkretnych i odważnych gestów. Papież mówił o tym wielokrotnie. Pokój potrzebuje odważnych posunięć”.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".