„Kolejnym kroczkiem ku pełnej jedności chrześcijan” nazwał kard. Angelo Scola swoje odwiedziny u patriarchy Bartłomieja I.
Była to jego rewizyta w Stambule po majowych uroczystościach z okazji 1700-lecia edyktu mediolańskiego, w których wziął udział także duchowy zwierzchnik prawosławia. Arcybiskup Mediolanu zaznaczył, że jego podróż do Turcji ma też na celu wyrażenie wsparcia dla miejscowych wyznawców Chrystusa, pragnących pełnej wolności dla Kościoła. „Nie istnieje bowiem wolność religijna tam, gdzie nie jest ona zapewniona wszystkim i każdemu z osobna – zaznaczył kard. Scola. – I choć sytuacje na Wschodzie i Zachodzie są odmienne, to działanie na rzecz pełnej swobody wyznania jednoczy nas w sposób zasadniczy”.
Obaj hierarchowie, katolicki i prawosławny, wzięli też udział w prezentacji tureckiej edycji katechez Benedykta XVI o św. Pawle, wygłoszonych na audiencjach środowych w latach 2008-2009. Również to wydarzenie było okazją do zaznaczenia ekumenicznego charakteru wizyty kard. Scoli. Włoski purpurat zaznaczył w swoim wystąpieniu, że dążenie do jedności nie powinno mieć pierwszoplanowo charakteru politycznego „zbierania głosów”. Jego zdaniem ruch ekumeniczny powinien być przede wszystkim „teologiczny”, czyli wynikać z sięgania do źródeł wiary. Takie podejście, stwierdził arcybiskup Mediolanu, ma też ważne znaczenie w relacjach z niechrześcijanami, rozwiewając podejrzenia o nieszczere zamiary w dochodzeniu swoich praw.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.