W uroczystość Najświętszego Serca Jezusa obchodzimy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. Po raz pierwszy w całym Kościele obchodzony był on w 1995 r. z inicjatywy Jana Pawła II.
Z tej racji, wzorem lat ubiegłych, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, kard. Mauro Piacenza wystosował list, w tym roku skierowany do seminarzystów. Pisze w nim m.in. o kapłańskiej postawie, która powinna wzbudzać w sercach młodych ludzi powołanie do kapłaństwa.
W Roku Wiary ta uroczystość nabiera szczególnego sensu. Jest wezwaniem, by zwrócić się do światła wiary, w którym kapłan staje się potrzebny Kościołowi i całej ludzkości. „Dlaczego katoliccy kapłani są tak potrzebni dzisiejszemu światu? – pyta abp Celso Morga Iruzubieta, sekretarz Kongregacji ds. Duchowieństwa, w dzienniku «L’Osservatore Romano».– Czy przez zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości i pokoju między ludźmi? Tak, z pewnością, ale nie tylko. Kapłan katolicki jest potrzebny, ponieważ człowiek ma duszę nieśmiertelną. Na tej nieśmiertelności opiera się wolność człowieka, odpowiedzialność, możliwość grzechu i nadzieja odkupienia. Na niej opiera się prawdziwa miłość do ludzkości i do konkretnego człowieka, który jest obok mnie”.
Sekretarz watykańskiej dykasterii podkreśla następnie, że autentyczny kapłan nie jest nigdy człowiekiem przeszłości, lecz zawsze będzie towarzyszył człowiekowi, aby go wspomagać.
Dotychczasowego proboszcza w Białym Borze i kustosza tamtejszego sanktuarium.
„Błogosławiony, kto nie stracił nadziei” to temat V Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych.
Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.
Gotowość do przyjęcia w Watykanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy na potrzeby negocjacji.
Leon XIV przyjął na audiencji w Castel Gandolfo prezydenta Ukrainy.
Papież podczas Eucharystii w ekologicznej farmie w Castel Gandolfo.
Papież Leon XIV kieruje słowa, które poruszają sumienia i budzą nadzieję.
Władze rodzinnej miejscowości Leona XIV zamierzają kupić dom, w którym spędził dzieciństwo.
Impuls do realizacji projektu pochodził od Żandarmerii Watykańskiej.